środa, 26 lutego 2014

Śpijmy..

Wybaczcie, że tak nic nie piszę przez ostatnie dni.
Chodzę do pracy.
I chyba muszę wznowić pisanie mojej hmmm..
Książką to to nie jest, ale coś w rodzaju dłuższego opowiadania.
Może kiedyś rzucę jakiś fragment..






Strasznej nocy.

Amen.

niedziela, 23 lutego 2014

Uwierz


Hmmm..
W tym momencie, to już ostatni tekst, napisany jakieś cztery, może pięć miesięcy temu.
On również został napisany 'pod przymusem'.
Zespół chciał po prostu jakiś tekst do muzyki, która tego dnia powstała.




UWIERZ

Nie trzeba wiele,
By pokazać światu że żyjesz.
Otworzyć szeroko oczy,
Zrozumieć cierpienie czyjeś.
Chwytać ludzi dłonie,
Uśmiechać się z radością.
Bo tak naprawdę,
Jesteśmy świata tego przyszłością.

Nigdy więcej,
Nie porzucaj swojej nadziei.
Nawet gdy zgaśnie słońce,
Zabraknie jego promieni.
Uwierz że może się udać,
Że to jest możliwe.
Wystarczy nadzieja,
Ona zmienia każdą chwilę.

Wyjdź na ulice,
Wykrzycz głośno 'ja żyję'.
'Ja mogę oddychać,
A moje serce wciąż bije'.
Stań w deszczu patrząc,
Jak z nieba lecą krople.
Nie myśl że zmokniesz,
Że ubranie będzie mokre.
Nawet gdy płaczesz,
Nie mów że już się nie da.
Bo kto ma wiarę,
Temu niczego nie trzeba.
A kiedy znowu smutek,
W sercu zapanuje.
Uwierz! Że uda się,
Nadzieja życie ratuje.




Amen.

piątek, 21 lutego 2014

Taniec Smierci

TANIEC ŚMIERCI

Dlaczego zawsze w ciemności przychodzisz do mnie? 
Czy chciałabyś mi coś powiedzieć? 
A może chcesz mnie ze sobą zabrać?
 Myślę że to jest właśnie prawidłowa odpowiedź. 
Od pierwszej nocy, kiedy pojawiłaś się w moim życiu, boję się Ciebie, choć cały czas Cię szukam. 
Nawet gdy widzę Twoja zakrwawioną twarz, wierzę, że pragniesz mnie tak bardzo jak ja Ciebie. 
Uwielbiam słuchać jak szepczesz do mnie, jak idziesz ze mną, kocham Twój zimny, martwy dotyk, choć ja nie mogę Cię dotknąć, wiem że wkrótce się spotkamy...



Amen.

czwartek, 20 lutego 2014

Cały Świat

Ten tekst został napisany tak bardziej z przymusu.
Zespół chciał jakąś piosenkę pozytywną..
Nie wyszła mi za bardzo, no ale cóż..


CAŁY ŚWIAT

Otwieram oczy,
Widzę ludzi których dobrze znam.
Lecz tak najlepiej,
Zna siebie każdy człowiek sam.
Czy umiem kochać,
Czy złem bezmyślnie ciągle żyć.
Cierpieniem świata,
Który nie znaczy dzisiaj nic.

Dzisiaj w dzienniku,
Widziałem ludzi pełen tłum.
Ruszyli prosto,
Jak mocne uderzenie strun.
Chcieli miłości,
By mogli zacząć znowu żyć,
Lecz tak się nie da,
Bo świat nie znaczy więcej nic.

Ja nie poddam się,
Dobrze wiesz, że stawie czoła walce,
Dobra ze złem, dobra ze złem.



Jeżeli chcecie posłuchać, to proszę:
https://myspace.com/kadis201/music/song/ca-y-wiat-94128951-104734253

Amen.

środa, 19 lutego 2014

Nikt

Hmm..
Nie muszę chyba opisywać moich myśli..
Wystarczą te słowa żeby zrozumieć..



NIKT

W tym świecie pełnym czarów,
Pośród ludzi żyjących we śnie.
Żył on, choć chciał się ukryć,
By znikł jego smutek i gniew.
Cierpiał tak że wciąż chciał krzyczeć,
Lecz strach zamykał mu usta.
Płakał bez przerwy po nocach,
I myślał, chodź każda myśl była pusta.

W cieniu szukał ratunku,
By poczuć ciszę, nie ból.
Kłócił się z własnym sercem,
Które upadało wciąż w dół.

Znalazł w końcu ten sposób,
By poczuć wolności smak.
Potrzebował tylko jednej chwili,
Choć i jej było ciągle brak.
W końcu znalazła się okazja,
By móc zrealizować swój plan.
Zasnął w spokoju na zawsze,
I znalazł się u niebios bram.


Amen.

wtorek, 18 lutego 2014

Zdrada

Ten tekst napisałem nie tak dawno, wspominając chwile, które doświadczyłem hmmm.. będąc? z pewną dziewczyną..
Kochałem, ale..
Każdym dniem zabijała mnie na nowo..

ZDRADA

Pamiętam ten dzień,
Kiedy moje życie się zmieniło.
Jeszcze nigdy wcześnie,
Takie ono nie było.
Byliśmy razem za dnia,
Choć nocą chciałem ufać.
Że jesteś dla mnie,
Gotowa życie oddać.
Pewnego zwykłego dnia,
Gdy byliśmy razem.
Wstałaś, odeszłaś,
Ze spokojnym twarzy wyrazem.
Nie wierzyłem w to co ujrzałem,
Twoje usta przy nim.
Ze łzami uciekłem,
Nie wybaczając tych win.

Ukrywałem uczucia głęboko,
Nie dając po sobie poznać.
Wyrwałem sobie serce,
By miłości już nie doznać.
Zniszczyłaś to wszystko,
Bo było wygodnie.
Wiedziałaś co robisz,
Jak teraz żyć godnie?
Chciałem byś wróciła,
Choć tak nienawidziłem.
Choć tak naprawdę,
Czy Ciebie obchodziłem?
Tego się nie dowiem,
Bo serce dawno umarło.
Po fakcie przeprosiłaś,
Lecz już to na darmo.



Amen.

poniedziałek, 17 lutego 2014

Anioł Stróż

Pierwszy od jakiegoś czasu pozytywny tekst.
Napisałem go z pół roku temu, może ciut więcej.



ANIOŁ STRÓŻ

1.Jestem Twoim stróżem,
Od dawnych dni.
Broniłem Ciebie od wszystkich,
Trudnych chwil.
Lecz teraz kiedy ciemno,
Oddalam się.
Bo mocno wierze,
Że nie poddasz się.

2.Każdej nocy patrzę na Ciebie,
Kiedy śpisz.
Próbuje zrozumieć Twoje,
Dziwne sny.
Lecz gdy ujrzę smutek,
Pośród Twoich snów.
Budzi się we mnie,
Twój anioł stróż

R.W moich żyłach płynie,
Twoja krew.
W duszy słychać szum,
Potężnych drzew.
Choć jestem zwykłym stróżem,
Nie brak mi sił.
By chronić Cię do końca,
Naszych dni.




Amen.

niedziela, 16 lutego 2014

Intro

Ten tekst napisałem tak o.
Nie wiem czemu.
Tak samo z siebie to wyszło ze mnie.
Co prawda, krótkie, no ale miłego czytania..

INTRO

Budzę się,
Wiatru śpiew,
Kołysze.
Tylko oddech,
Po cichu,
Drży.
Każdy dźwięk,
Zakłóca,
Tą ciszę.
Otwierając,
Oczy,
Szerzej mi.



Amen.

sobota, 15 lutego 2014

Bez Nazwy

Kolejny tekst bez nazwy, napisany pod wpływem negatywnych emocji.


BEZ NAZWY

Każdej ciemnej nocy,
Widzę we śnie Twoje oczy.
Które ciągle patrzą na mnie,
Gdy zatapiam się w swym bagnie.

Wspomnienia zżerają moje serce,
Jak krew spływająca po mojej ręce.
Jak grom spada prosto z nieba,
Tak wolność, której już nie ma.

Wiem że może tego nie rozumiesz,
Ale zrób wszystko co tylko umiesz.
Bym znów mógł czuć Twą miłość,
A nie czyjąś wokół chciwość.

Już mrok ogarnął ziemię całą,
Wielka miłość zamienia się z małą.
Co wtedy właśnie są chwilę zwątpienia,
Gdy nawet Ty, jak i wszystko się zmieniasz.






Pogrążam się w ciemności..
Amen.

piątek, 14 lutego 2014

Krwawy Deszcz

Ten z kolei napisałem jakoś z ponad półtora roku.




KRWAWY DESZCZ

Budzi się ze snu moja dusza,
Chcąc odwrócić to co było już.
Śmierć po sercach szybko się porusza,
Rozlewając w deszczu krwawe łzy.
Wyrywam się z własnych złych myśli,
Czując w sercu smutek, rozpacz, ból.
Wpatrując skutku swej boleści,
Szukam, błądzę, nie znam drogi.

W ciemności świata zmieniam się z lód,
Ciągle czując świeżej krwi głód.
Poszukując nowej swej ofiary,
Błądzę w brudzie swego przeznaczenia.

Uciekam od życia pijąc cudzą krew,
Słodki jej smak znów pochłania mnie.
Mimo że to jest mnie wbrew,
Dążę by znów robić to wszystko.
Ciernie w sercu rozlewają krew moją,
Wdrażając w życie straszną wizje mą.
Choć wszyscy bardzo śmierci się boją,
Zabijam siebie każdym oddechem.



Amen.

czwartek, 13 lutego 2014

Bez Nazwy

W sercu pustka, gdy nie ma obok Ciebie.
Chcę byś tu była, by czuć się jak w niebie.
Chcę czuć Twój oddech, spojrzenie na ciele,
Bo na prawdę znaczysz dla mnie bardzo wiele.
Wspomnieniem wracam do tego wieczoru,
Gdy wracaliśmy razem, do Twego domu.
I ten pocałunek, który zgiął mi kolana,
Odpłynąłem, nie spałem do rana.

Dwa małe słowa, które są wielkie,
Okazują uczucia i pragnienia wszelkie.
Wypowiedziane w radości, bólu i rozpaczy,
To tak na prawdę bardzo wiele znaczy.

W końcu jestem szczęśliwy, czując miłość Twoją,
Lecz chce by była, skierowana tylko w stronę moją.
Kocham Twój smak, bicie Twego serca,
Kiedyś Cię zaprowadzę do ślubnego kobierca.
Wtedy zniknie smutek, do chęci bycia razem,
Zaśniemy na łożu, pod Twoim obrazem.
Nasz sen będzie długi i jakże wspaniały,
Sen o przyszłości i życiu doskonałym.




środa, 12 lutego 2014

Bez Nazwy

Znowu jestem w tym samym miejscu,
W głębokiej otchłani mroku.
Chce się z niej wydostać
Nie robiąc złego kroku.
Od dawna patrzy na mnie ona,
Śmierć, którą stoi nie daleko.
Dotyka mnie, całuje,
I zamyka trumny mojej wieko.

Słodka i ciepła krew,
W moich długich żyłach płynie.
Nadzieja w mym sercu,
Wkrótce szybko, w jednej chwili zginie.




wtorek, 11 lutego 2014

Bez Nazwy

Ten natomiast napisałem hmmm..
O ile dobrze pamiętam, to lekko ponad dwa lata temu.
Miłego czytania.





Czułem się sam, jakbym nikogo nie obchodził,
Lecz wszyscy uparcie mówili żebym nie odchodził.
Chciałem zmienić coś w sobie, by lepiej żyć,
Ale nie potrafiłem czuć, oddychać, żyć.
Myślami ciągle krążyłem wokół, nie widząc sensu,
Jednak spotkałem Ciebie i wszystko się zmieniło.


Myślami wciąż jestem przy Tobie,
Lecz to ciągle za mało.
Chcę mieć zawszę Cię przy sobie,
I zasypiać, marzeniami gładząc twarz.


Nagle życie zmienia się na lepsze,
W pierwszym kroku, miłości pierwszym metrze.
Mimo tego, ile dajesz mi miłości,
Łaknę więcej, by być w pełni swej radości.
Już znalazłem przeznaczenie i sens życia,
To wszystko dzięki Tobie, chcę by tak już zostało.



Amen.

Bez Nazwy

Wybaczcie, jeszcze nie czas na poważniejsze teksty, 
Znalazłem jeszcze parę tych, które napisałem trochę po ostatnich,
Ale jeszcze są takie hmmm.. miłosne? Słabe teksty, no ale cóż, 
Co można chcieć od dziesięciu minut pisania...

Pewnego zwykłego dnia,
Moje życie nagle się zmieniło.

Nie wiedziałem jak szybko mija czas,
Kiedy jesteś blisko, tylko dla mnie.
Zastanawiam się, czemu tak jest,
Że serce nagle szybciej bije.
I zaczynam rozumieć,

Rozumieć, co oznacza miłość.

Chcę Twojego szczęścia,
Widzieć uśmiech na Twojej twarzy.
Byś nie obawiała się,
Bo zawsze będę przy Tobie.

Teraz w końcu czuję się wspaniale,
Gdy to właśnie Ty dotykasz mnie.
Chciałbym, by już zawsze tak było,
Słyszeć bicie Twego serca.
Każdy oddech mówi mi o Tobie,
Bo dziś, liczysz się tylko Ty.
Mam nadzieję że nigdy się nie skończy,
Miłość, bo ona nas prowadzi.

poniedziałek, 10 lutego 2014

Nadchodzi


Gdzieś tak, właśnie w tym momencie, w moje życie wkroczyła ciemność..
I od tego momentu moje teksty będą się zmieniać..




PS. Pierwszy (Trudne Chwile) napisałem gdzieś koło 2009/2010, byłem wtedy w pierwszej klasie szkoły średniej. Jutro spróbuję podesłać dalsze teksty.
Amen.

Bez nazwy

Moje serce umiera,
Ciągle szukam nadziei.
Może kiedyś się zjawi,
I to wszystko się zmieni.

Chcę znów uwierzyć w miłość,
Lecz nie wiem jak to zrobić mam.
Może to samo przyjdzie?
Co dalej? Jaki mam plan?
Może ktoś mi pomoże,
W odnalezieniu szczęścia.
Chciałbym, żeby to wszystko minęło,
Bo dla śmierci nie ma miejsca..

Bez nazwy

Cały świat staje się piękniejszy,
Kiedy obok jesteś tylko Ty.
Myślę wtedy, że jesteś wszystkim,
Najwspanialszym co tylko mam.
Chciałbym dzielić z Tobą wszystkie swoje dni,
Choć są często jak koszmarne sny.
Bo wiem, że mi pomożesz,
W zapomnieniu tych strasznych chwil..

niedziela, 9 lutego 2014

Innym razem

W tym momencie nie mam więcej na komputerze,
ale jutro postaram się przepisać i pokazać Wam..
Dobrej nocy.

Chcę To Zmienić

Chcę To Zmienić

Czas przeminął a moja miłość wraz z nim,
Teraz nie wiem co zrobić, może,ktoś pomoże mi.
Nie wiem czy już mam się zabić,
Czy też w samotności żyć.
Chciałbym się dowiedzieć czy mnie kochasz,
Ale wiem na pewno że lubisz chociaż.
Wcześniej to uczucie było silniejsze,
Teraz wszystko widzę na kolory zimniejsze.
Jak nie zginę to przeżyje,
I pomyśle jeszcze chwilę.
Gdy ujrzę godzinę 22.22,
Wiem że miłość adres swój zna.


Chcąc naprawić wszystko nie mam złudzeń,
Że to jest nie niemożliwe bez strudzeń.
Kiedy jednak już zaczynam,
Zawsze coś mnie w tym powstrzyma.

Chciałbym by uczucie to wróciło,
I by zawsze było miło.
Jednak zawsze miałem pecha,
I nie wiem co mnie w życiu czeka.
Postaram się najprędzej odejść,
Byś wiedziała że to już koniec.
Gdy już mam nadzieję mnie nie będzie,
Będziesz mogła odejść wszędzie.
Wtedy poczekam gdzieś na górze,
I napisze to na murze.
''Moja miłość osłabła,
Ale jeszcze całkiem nie zbladła''.

Moja Miłość

Moja miłość

Jeśli ktoś, kogo kochasz w jednym momencie zostawia Cię,
Myślisz co zrobić, bo cały czas miłość serce rani.
Myślałem, że wszystko przeze mnie dzieje się,
Lecz wiem, że moja miłość do Ciebie nie ma granic.
Gdy myślisz, co masz ze sobą zrobić, to w duszy coś podpowiada Ci,
Byś jak najszybciej, za wszelkie błędy wybaczyła szczerym sercem mi.

Moja miłość nie zgaśnie przez wszystkie trudne dni,
W Twoim sercu, mam nadzieję, miłość wielka wciąż się tli.
Kocham Cię,Ty to wiesz, lecz nie rozumiesz mnie,
Czemu ja, wśród tylu dziewczyn wybrałem właśnie Cię.

W każdym wschodzie słońca, czuję straszną samotność,
Choć ci, których znam wmawiają mi, że to złudzenie.
Gdy już próbuje to zrozumieć wkracza we mnie mroczność,
To wiem, że przy Tobie nie istnieje słowo 'znudzenie'.
Chcąc odwrócić wszystko, staram się zapomnieć,
Że w Twoim sercu, ze mną jest już koniec.

Trudne Chwile

Trudne chwile

Zawsze, kiedy wstaję,mam w oczach Twój cień.
I myślę, co zrobić,
by odzyskać Cię.
Wszyscy przyjaciele,
mówią chłopie, zostaw ją.
Lecz ja nie przestanę,
chcę być właśnie z nią.

Wiele ludzi na świecie,
wie,co to ból.
Ty to też wiesz,
dla tego proszę wróć.

Gdy już Cię zobaczę,
brak mi odwagi odezwać się.
Zawsze, gdy się to dzieje,
pomaga mi przyjaciel.
Próbuje zrozumieć,
dla czego brak mi sił.
Lecz wiem, że nie jestem sam,
ktoś zawsze pomaga mi.



To jest pierwsze cokolwiek co napisałem.
To jeszcze z czasów jak byłem pierwszy raz zakochany..

Hmmm....

Tak sobie myślę, czy by pokazać Wam moje teksty, no bo jak generalnie to tylko tu mogę ujawnić je anonimowo..

To złe?

Czy Wy myślicie że to jest takie złe?
Cały czas myślę o tym..
Chciałbym móc właśnie tak robić, albo nawet coś więcej..

Czasem czuję się naprawdę tak, jakbym miał za chwilę umrzeć, cały drżę, cały jestem mokry, jedynie co, a raczej kto mnie trzyma przy życiu, to moja dziewczyna...
Kocham ją nad życie i nie potrafiłbym jej zostawić..

Start.

Witajcie w moim świecie. To jest mój pierwszy blog, więc proszę, nie przejmujcie się wyglądem, poneważ nie potrafię tym się tak zająć jak inni..

Mam nadzieję że chętnie będziecie czytać moje myśli...