środa, 26 lutego 2014

Śpijmy..

Wybaczcie, że tak nic nie piszę przez ostatnie dni.
Chodzę do pracy.
I chyba muszę wznowić pisanie mojej hmmm..
Książką to to nie jest, ale coś w rodzaju dłuższego opowiadania.
Może kiedyś rzucę jakiś fragment..






Strasznej nocy.

Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz