Wróciłem właśnie z pracy,
Cały czas tylko ta praca,
Muszę znaleźć coś innego,
Żeby mieć trochę czasu dla siebie,
Bo tam na drugą zmianę prawie cały czas..
Co wieczór, a w zasadzie co noc,
Myślę o tym, czy ktokolwiek, kiedyś będzie pamiętał o mnie,
Wtedy jak mnie zabraknie.
Nie jestem jakimś znanym człowiekiem,
Ale u mnie na osiedlu wszyscy mnie znają i potrafią powiedzieć o mnie parę słów.
Ale czy tak będzie zawsze?
Chociaż do momentu aż żyją ci, którzy wiedzą kim jestem.
Próbuję jakoś odnaleźć się w sobie,
W moim otoczeniu,
Między moimi bliskimi.
Wiem, że to co piszę, może nie mieć większego sensu,
No ale na początku mówiłem,
Że będę dzielił się swoimi myślami, a to właśnie są one...
Amen.