Chciałbym się Wam pochwalić, co udało mi się zdobyć dla dziewczyny.
Co prawda jest to zwykła tekturka, ale to nie ważne,
Ważne kto podpisał się na tym.
Dziś miałem próbę w moim zespołem,
Zauważyłem, że obok ma koncert Hunter,
Porozmawałem ze znajomym aby jakoś spróbował mnie wpuścić,
Żebym mógł chociaż z jednym porozmawiać,
A tu, bum, autografy i zdjęcie z nimi, no i udało mi się porozmawiać chwilę ze wszystkimi za kulisami.
Ostatni raz tak mnie nosiło jak teraz, gdy pierwszy raz się całowałem.
Szkoda, że nic powiedziałem im tego
Amen.
O kurdę, w czwartek Hunter gra w moim mieście!
OdpowiedzUsuńNie idę. Nie mam kasy i nie mam możliwości noclegowych ani dojazdowych. Idzie przyjaciółka, łaskawie użyczam jej glanów ;)
Nie tylko, że autograf, to jeszcze ICH! I jakie okoliczności... Zazdroszczę...